Trzeciego lipca około godziny 17.00 grupa wolontariuszy z Naszej Gminy wyruszyła na Ukrainę do miejscowości Husiatyn. Był to kolejny już wyjazd w ramach akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”, której celem jest przywracanie porządku wokół mogił naszych rodaków spoczywających na Kresach Wschodnich. Patronami projektu są Telewizja Polska we Wrocławiu, Kuratorium Oświaty. Wśród żegnających osób przed budynkiem TVP Wrocław był Marszałek Rafał Jurkowlaniec oraz ks. Marek Bordjakiewicz, który udzielił błogosławieństwa. W skład wolontariuszy weszli: A. Wasiak, A Strzałkowska, K. Zając, K. Oleksiuk, K. Wiśniewska, K. Cichy, A. Nóżka, J. Rokita, M. Krzywulski, T. Kubiak, S. Franczak wraz z opiekunem Bożeną Magnowską i Burmistrzem Sławomirem Błażewskim. W wyjeździe uczestniczyli ponadto: tłumacz Arkadiusz Kucharski, dyr. SP3 w Obornikach Śląskich Krystyna Haładaj, oraz Witold Aleksandrowicz, którzy dzielnie wspierali naszych młodych wolontariuszy w trudniejszych pracach przy grobach.
Husiatyn to stare miasto nad Zbruczem z wieloma zabytkami. Naszych rodaków jest tam niewielu. Większość po zakończeniu wojny osiedliła się w Obornikach Śląskich. W czwartek 4 lipca wszyscy zameldowali się w hotelu „Symfonia” -jedynym w tej miejscowości ale warty polecenia. Od piątku 5 lipca rozpoczęły się prace na cmentarzu. Polegały one głównie na karczowaniu terenu, koszeniu trawy, czyszczeniu pomników, renowacji tablic nagrobnych, stawianiu przewróconych krzyży i nagrobków. Nie było łatwo. Ciągle doskwierał nam upał, czasem brakowało sił.
Efekty pracy naszego wolontariatu zostały docenione nie tylko przez mieszkańców ale też przez władze miasta wraz z Merem M. Sawczukiem, oraz Posłem Verkhovnej Rady Ukraine panem M. Apostołem, którzy na zakończenie wręczyli dyplomy oraz kubki z widokiem kościoła Bernardynów. Podczas wizyty doszło do kilku spotkań Burmistrza Sławomira Błażewskiego z wyżej wymienionymi osobami. Jest to dobry zaczyn na nawiązanie partnerstwa pomiędzy naszymi miastami. Niewykluczone, że w niedługim czasie będziemy gościć delegację z Husiatyna. W trakcie pobytu doszło do podpisania listu intencyjnego o współpracy pomiędzy Sp3 w Obornikach Śląskich i szkołą w Husiatynie.
Oprócz ciężkiej pracy był czas na spotkania z mieszkańcami - tymi starszym szczególnie z panią Stanisławą Hołyk i tymi młodszymi, z którymi rozegrano mecz koszykarski.
Nasza młodzież mogła przy okazji zwiedzić okoliczne miejscowości: Kamieniec Podolski, Chocim, Okopów, oraz Sidorowa. Na wyjątkową wycieczkę zaprosił naszych wolontariuszy Poseł Apostoł do miejscowości Zarwanicja, gdzie pielgrzymują Ukraincy.
Wszyscy wrócili Wróciliśmy do Obornik Śląskich cali i zdrowi z poczuciem dobrze wykonanego zadania. Opowiadali, że żal było wyjeżdżać z Husiatyna. Łza kręciła się w oku, jak zapalali znicze na uporządkowanych grobach. Każdy z wolontariuszy w Husiatynie zostawił cząstkę siebie. Wszyscy mówili, że chcą za rok tam wrócić, aby kontynuować swoje zadanie. „To na nas ciąży obowiązek ocalenia od zapomnienia śladów polskości na Kresach a zwłaszcza w Husiatynie”.
Jesteśmy dumni, że na tym skrawku ziemi krzyże nie „giną „ w krzakach i chwastach, lecz dają świadectwo, ze jeszcze nie tak dawno była tam Polska.
Słowa podziękowania dla wszystkich wolontariuszy za to, że kilkanaście dni wakacji przeznaczyli na ratowanie narodowego dziedzictwa. Słowa podziękowania należą się również dla tych wszystkich, którzy zbierali wcześniej symboliczne złotówki (udało się uzbierać blisko 3 tysiące złotych (więcej na www.studiowschod.pl )
Tekst: Artur Olszewski, Bożena Magnowska
Foto: Arkadiusz Kucharski, Bożena Magnowska